poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Uczciwość studencka

Wszyscy w tym kraju narzekają, że jest źle. Młodzi ludzie wyjeżdżają, bo nie widzą perspektyw, a nie ma tutaj perspektyw, bo młodzi specjaliści wyjeżdżają. Takie koło toczy się w tym kraju i nie specjalnie jest z niego wyjście.


Ja, jako student, jestem coraz bliżej spotkania się z realiami rynku pracy i mam nadzieję, że mnie mocno te realia nie pier***ną. Wkurzają mnie jednak ludzie, którzy studiując na studiach dziennych na państwowych uczelniach już planują wyjazd za granicę. Dla mnie to jest oszustwo, złodziejstwo i wszystko co złe. Studiujesz na studiach dziennych? To teraz odpracuj dla tego kraju kilka lat!!! Przecież na moje studia złożyło się społeczeństwo, to może teraz ja coś dam społeczeństwu? Nie myślcie, że odmawiam wyjazdu w przyszłości, ale kończąc studia niech każdy z nas poczuje obowiązek odprowadzania podatków czy zwiększania PKB w tym kraju chociaż przez chwilę. Mało mnie interesuje, czy będzie to 5 lat od razu po studiach, czy może najpierw ktoś wyjedzie i później wróci (chociaż z doświadczenia wiem, że większość już nie wraca), niech każdy były student studiów dziennych wypracuje coś dla Polski. O ile studia humanistyczne raczej nie generują wielkich kosztów, o tyle studia techniczne albo np. medycyna to gruba kasa, która jest jakimś kredytem. teraz go spłaćmy. Inaczej jest ze studentami, którzy są na uczelniach prywatnych albo chociaż na studiach zaocznych. Oni płacili, mają wolną drogę do wyjazdu, chociaż wolałbym, żeby też tutaj zostali. 

Łatwo jest krytykować Polskę z Londynu, Oslo, Amsterdamu, Berlina czy innego miasta, tylko zamiast krytykować, że tutaj jest źle, to może pomyślmy, co mogę zrobić na miejscu, żeby było lepiej. Nie obwiniajmy władz o to, że robią nam źle, sami ich wybraliśmy, albo co gorsza nie głosowaliśmy, więc teraz starajmy się mimo wszystko przeć do przodu i żyć godnie w Polsce, a nie zpier***ać jak mrówka dla kogoś. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz